To książka dla osób, które chciałyby bardziej świadomie uczynić Eucharystię centrum swojego życia. Dla Założyciela Ruchu Światło-Życie jest ona uobecnieniem tajemnicy paschalnej Chrystusa i właśnie tym doświadczeniem dzieli się on z czytelnikami. Proponowane przez niego podpowiedzi i rozwiązania nie są proste – zmierzają bowiem do konkluzji, że pełni życia chrześcijańskiego nie można osiągnąć bez bezinteresownego daru z siebie – takiego, jaki wpierw uczynił Chrystus. Książka zdobyła już dobre recenzje w środowisku współczesnych polskich liturgistów. Niewątpliwie wpisze się też w polską dyskusję na temat reformy liturgicznej. Składają się na nią artykuły pisane przed laty dla teologicznego czasopisma „Collectanea Theologica” oraz konferencje duchowe na temat Mszy Świętej adresowane do uczestników oaz w Centrum Światło-Życie w Krościenku i Międzynarodowym Centrum Ewangelizacji w Carlsbergu w Niemczech. „Panu Bogu przynoszą chwałę nie automaty, a jedynie osoby rozumne, świadome i działające w sposób w wolny. Niestety, w liturgii sprawowanej przez nas bywa wiele bezmyślności” – ubolewa autor. „Musimy tak uczestniczyć we Mszy Świętej – zachęca – żeby uświęcające działanie Chrystusa było w nas skuteczne. Owoce nie pojawią się automatycznie…”